Nauka w szkole 2

No i dzieci się uczyły tam. Normalnie jak wszędzie. Pierwsza, druga klasa. Ławki były inne…, nie było długopisów, nie było tych innych takich wiecznych piór czy czegoś. No, kredki to były dawniej, gliniane takie. No i były ławki inne jak teraz są. Tylko są na dwie osoby jedna ławka była, takie wąskie były. I siedział jeden uczeń, a tam drugi. A tu w środku była dziura i ten kałamarz. No i atrament się wlewało tam. Jak pisali uczniowie, no to zamoczył se no i pisał. Napisał tu tego, no i tego. Znaczy pisał i mu się nagle atrament skończył. No to znowu zamoczył i pisał dalej. Ja mam te stalówki, to ci dam do szkoły, pokażesz pani, że takimi stalówkami pisali dawniej. Tak zwane to pióro było. Bo w dawnych, dawnych czasach, no to nieraz ci panowie mieli pióro. Gęsie pióro i tutaj to ma zrobione takie jak stalówka. Bo to taka rurka i dalej to pióra wyrastają I to tak zrobione, że ścięte tego i zrobione tak jak pióro. No i to tym pisali. To ja nie pisałem tymi gęsimi piórami tylko już stalówkami.

Miejsce:
Zagnańsk
Autor zapisu:
Julia Wójtowicz
Słowa kluczowe:

Kategoria:
Teksty gwarowe